Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 17 maja 2012

Wiosna podbudowuje do budowy.

Wiosna podbudowuje do budowy.    Autorem artykułu jest Agnieszka  Szynal-Tuleja Wraz z przyjściem wiosny budzimy się do życia, integralnie z przyrodą. Osoby mieszkające we własnych domach odświeżają wnętrza, oczyszczają teren wokół swojej posesji, a ci, którzy przez sezon zimowy planowali budowę swojego wymarzonego budynku, wraz z nadejściem wiosennego powiewu, zabierają się do upragnionej pracy. By jednak efekty były zauważalne, nie wystarczą plany, marzenia, a nawet chęci, jeśli nie zaopatrzymy się w odpowiednie materiały budowlane. Mamy działkę, wszelkie formalności są za nami, ekipa budowlana gotowa do działania, czas zatem rozglądnąć się za właściwymi materiałami, od których zależeć będzie solidność naszego przyszłego domu. Nie może być to pochopna decyzja, więc opcja z tzw. pierwszym lepszym materiałem z pewnością się nie sprawdzi. Dawniej przy wznoszeniu ścian bazowano na kamieniu, drewnie, glinie, później cegle, dziś materiały budowlane to dość szeroki temat, składają się na nie nie tylko elementy budowlane, czyli pustaki, ale i farby, lakiery, gładzie, gipsy, systemy rynnowe, elementy drogowe i chodnikowe. Jak to wszystko ogarnąć? W bardzo prosty sposób, dziś w dobie XXI w., możesz bez wysiłku zaoszczędzić czas, odwiedzając internetowe sklepy budowlane, a jak wiadomo wszystkim, którzy są na etapie budowy, czasu wciąż brakuje. Dziś rynek oferuje pełny asortyment niezbędnych elementów budowlanych. Proponuje nam pustaki i bloczki betonowe. Czym się od siebie różnią? Bloczki nie posiadają drążeń. Pustaki służą głównie do wznoszenia ścian budynków, najczęściej jednowarstwowych, trójwarstwowych, oraz tzw. ścian nośnych, a nierzadko też ścianek działowych. Ich zaletą jest różnorodność rozmiarów, poza tym są większe od  cegieł i bloczków, co znacznie skraca czas budowy. Ponadto są wysoce wytrzymałe, mają dobre właściwości  termoizolacyjne i termo kumulacyjne, charakteryzują się  znakomitą izolacyjnością akustyczną, ognioodporne, paro przepuszczalne, nienasiąkliwe, odporne na działanie pleśni i grzybów. Nie bez powodu są powszechnie stosowanym materiałem. W budownictwie coraz powszechniejsza staje się rezygnacja z fundamentów wylewanych z masy betonowej, na rzecz betonowych bloczków fundamentowych, co oczywiście jest zrozumiałe, dziś wszystko zmierza ku uproszczeniu pracy, i słusznie. Z pewnością wiele osób zna z własnego doświadczenia, lub z opowieści, takie sytuacje, jak uciążliwe dowożenie betonu na plac budowy, rozlewanie się betonu na boki, jego skuwanie, nierzadko kończące się uszkodzeniem folii izolującej beton od podłoża, wymagającym kosztownej i czasochłonnej wymiany. Bloczki skracają czas budowy, ponieważ nie jesteśmy ograniczeni czasem jego schnięcia, są najlepszym rozwiązaniem, atrakcyjnym cenowo, wygodnym, ułatwiającym pracę. Co ważne są bardzo odpornym, wytrzymałym,  materiałem.Mając do dyspozycji tego typu materiały budowlane, możemy sięgać myślami w przyszłość i to w szybkim tempie, dlatego możemy zacząć rozglądać się za elementami drogowymi, chodnikowymi, które  atrakcyjnie wypełnią przestrzeń wokół domu, farbami, które pokolorują wnętrza, czy systemami rynnowymi, które zabezpieczą nasz dom. http://www.ezelazny.pl/ http://www.ezelazny.pl/
Artykuł pochodzi z serwisu http://artelis.pl/artykuly/46405/wiosna-podbudowuje-do-budowy www.Artelis.pl

Analiza podkarpackiego rynku nieruchomości

Analiza podkarpackiego rynku nieruchomości
Autorem artykułu jest Agnieszka  Szynal-Tuleja

Niniejsza analiza przedstawia tendencje na podkarpackim rynku nieruchomości w ostatnich latach ze szczególny uwzględnieniem kształtowania się cen. Analiza bazuje na danych z profesjonalnych badań rynku nieruchomości na podkarpaciu. 
Przedmiotem badań była analiza segmentu rynku nieruchomości komercyjnych i mieszkaniowych. Sprawdzone zostały potrzeby mieszkańców i firm, ich preferencje, atrakcyjność inwestycyjna Rzeszowa oraz województwa podkarpackiego oraz wiele innych aspektów związanych z procesem inwestycyjnym. Analizie poddane były też m.in.: atrakcyjność nowo przyłączonych do miasta terenów, możliwości i kierunków rozwoju, wpływu na rozwiązania architektoniczno - urbanistyczne na przykładzie Rzeszowa.
Na wstępie wyjaśnijmy pojęcie jakim jest rynek nieruchomości. Jest to ogół warunków, w których odbywa się transfer praw do nieruchomości, są zawierane umowy, które stwarzają wzajemne prawa i obowiązki w stosunku do nieruchomości. Na rynku nieruchmości działa wiele podmiotów gospodarczych tj. inwestorzy, przedsiębiorcy, maklerzy i kredytodawcy. Mówiąc o rynku nieruchomości mamy na myśli sprzedaż, jak i kupno lokali mieszkaniowych, domów, apartamentów, zarówno nowych jak i z drugiej ręki.
Wprowadzenie zasad rynkowych do gospodarki nieruchomościami oraz konstytucyjne prawo do własności jak i również przemiany, jakie miały miejsce po 1989 roku spowodowały zapotrzebowanie na wycenę nieruchomości. Wycena mienia wymaga istnienia rynku nieruchmosci, który umozliwiałby gromadzenie informacji.
Rynek nieruchomości na podkarpaciu jest ciagle na etapie rozwoju, ale nie ulega wątpliwości, że zachodzi w nim istotny wzrost gospodarczy. Jest jednak jeszcze niedoskonały z uwagi na fakt, iż w niektórych mniejszych miastach i wsiach występuje mała liczba transakcji. Problematyka kształtowania się cen na lokalnym rynku nieruchomości stanowi przedmiot niniejszego opracowania.
Poddając analizie ceny mieszkań w stolicy województwa podkarpackiego – Rzeszowie, pod koniec listopada ubiegłego roku średnie ceny ofertowe 1 m2 mieszkania z rynku wtórnego ukształtowały się na poziomie ok. 4900zł. Co ciekawe, cena mieszkań z rynku pierwotnego była o ok. 4% niższa i wyniosła 4700zł/m2, podczas gdy ceny transakcyjne wykazują odwrotną tendencję i mieszkania na rynku pierwotnym są droższe o ok. 5 – 7 % w stosunku do rynku wtórnego. Rzeszów jest od lat zdecydowanie najdroższym miastem w całym województwie podkarpackim.
Jak podają najnowsze statystyki obliczane na podstawie ogłoszeń pochodzących z serwisów zajmujących się handlemnieruchomościami, dotyczących średniej za metr2 w województwie podkarpackim, można stwierdzić gwałtowny wzrost cen od początku 2012 roku. Gdy w styczniu ceny wahały się w granicach 4 tys 970 zł za metr nieruchomości, na chwile obecną trzeba już zapłacić 5 tys 250 zł. Rzeszów jest od lat zdecydowanie najdroższym miastem w całym województwie podkarpackim. Na następnych miejscach jest Dębica, Mielec i Krosno. Faktem jest też, że ceny mieszkań są dziś o wiele wyższe niż przed kilkoma laty. Nic także nie wskazuje na to, by miały być tańsze choć fala gwałtownych wzrostów prawdopodobnie już minęła. Tym bardziej, że ceny działek, materiałów do budowy domów, paliwa idą wciąż w górę. Więcej trzeba także teraz płacić za pracę fachowców i wynajem sprzętu budowlanego. Ostatnio ze względu na wysokie ceny mieszkań coraz więcej developerów zewnętrznych interesuje się naszym rynkiem. Analizy pokazują też, że jest niezwykle ciężko kupić mieszkanie za wcześniej określoną kwotę. Wybierając lokum kierujemy się głownie ceną, lokalizacją i metrażem. Stajemy się coraz bardziej ostrożni w kupnie mieszkań. Coraz więcej osób czyni też z nieruchomości pasywne źródło dochodu, więc z pewnością czas pokryzysowy - czas niższych cen, to dobry moment na podejmowanie takich decyzji.
Wraz z metrażem maleje też cena za m2 – najdroższe, w przeliczeniu na 1m2 są mieszkania o powierzchni do 45m2. W Rzeszowie małe mieszkania oferowane są średnio po 5421zł/m2 – to o 11% więcej niż cena mieszkania z przedziału od 45 – 65 m2. Różnicę tę może tłumaczyć przewaga popytu nad podażą w segmencie kawalerek, których jest niewiele. Jednocześnie obserwujemy na nie wysoki popyt, który przede wszystkim wynika z niskiej łącznej ceny takiego lokalu oraz jego uniwersalności.
W obecnym czasie oferta na rynku jest dość spora, dostępne są mieszkania z rynku wtórnego na niemal każdym osiedlu oraz pierwotnego na nowo budowanych osiedlach m.in. Drabinianka (buduje pięciu deweloperów), osiedlu Pobito (buduje trzech deweloperów), osiedlu Staroniwa (buduje czterech deweloperów). Różnorodna jest także oferta sprzedaży domów na osiedlach w bliskiej odległości od centrum miasta tj. Krasne, Budziwój, Miłocin, Racławówka. Podsumówując należy jednak podkreślić iż niepewna sytuacja gospodarcza, ograniczenie dostępności kredytów, wpływają na ograniczony popyt na lokalnym rynku mieszkaniowym w obecnym czasie.
Zakładając, że w 2012 roku nie wystąpią żadne negatywne globalne czynniki, można prognozować, że rynek nieruchomości mieszkaniowych po okresie załamania powinien wejść w fazę stabilizacji. Jeżeli dostępność kredytów hipotecznych oraz podaż mieszkań pozostaną na poziomach zbliżonych do obecnych, to ceny lokali mieszkalnych raczej nie będą wykazywać tendencji spadkowych. Jednak najważniejszym czynnikiem na jaki nadal będą zwracać nabywcy pozostanie cena. Na koniec analizy można przytoczyć fragment znaleziony w Internecie. "Pewien Brytyjczyk, sprzedał w Wielkiej Brytanii fabrykę, a za uzyskane w ten sposób pieniądze kupił w Polsce 300 mieszkań". Jak przy takim zainteresowaniu inwestorów nieruchomościami w naszym kraju ceny mieszkań nie będą rosły?

    http://www.nieruchomosci-lex.pl/" target="_blank">http://www.nieruchomosci-lex.pl/

Artykuł pochodzi z serwisu
http://artelis.pl/artykuly/46526/analiza-podkarpackiego-rynku-nieruchomosci">www.Artelis.pl

Dlaczego warto wybrać się na szkolenie z Excela?

Pakiet MS Office jest używany przez niemal każdego Pracodawcę na świecie. W swoim otoczeniu trudno znaleźć osobę, która nie widziała nigdy Excela, Worda czy PowerPointa.
Znajomość arkusza kalkulacyjnego Excel sprawi, że będziesz atrakcyjniejszym kandydatem na rynku pracy. A jeśli już masz pracę, którą lubisz – nigdy nie zaszkodzi podnieść swoich kwalifikacji. Im więcej potrafisz, tym bardziej wartościowym Pracownikiem jesteś dla swojego Szefa. Poza tym nigdy nie wiadomo, co przyniesie jutro...
Wszyscy znamy powiedzenie pieniądz robi pieniądz. A jak jest z czasem? Z czasem jest tak samo – aby go zaoszczędzić trzeba go najpierw zainwestować. Gdy poznasz możliwości Excela, staniesz się bardziej kreatywny, a czas poświęcony na obliczenia i raporty spadnie do minimum. Zadania stawiane codziennie przed Tobą staną się łatwiejsze. A powtarzające się żmudne obliczenia przestaną być zmorą, gdyż możesz utworzyć szablon, który po wprowadzeniu kilku danych całą resztę zrobi za Ciebie.
Często stresujemy się nie wiedząc jak coś zrobić. Mając wiedzę jak wykorzystać program Excel w 100% poziom naszego stresu istotnie spadnie. Zaprojektowanie arkusza kalkulacyjnego, w którym zawarte będą skomplikowane obliczenia pozwoli na podejmowanie świadomych decyzji, a wbudowane narzędzia do budowania wykresów umożliwią nam wizualizację naszych danych i analiz.
Excel to wszechstronne narzędzie, może więc warto zadać sobie pytanie - jak skutecznie się go nauczyć? Odpowiedź jest prosta – można wybrać się na szkolenie z Excela. Pod okiem Specjalisty poznamy funkcje i narzędzia przydatne w naszej pracy. Szkolenie zajmie nam 1-2 dni, a pozyskana wiedza pozwoli na wykorzystanie Excela w sposób efektywny, co w rezultacie zaoszczędzi nasz czas. Nie będziemy musieli już szukać w Internecie odpowiedzi na nurtujące nas pytania, gdyż po szkoleniu zawsze z naszym problemem możemy zwrócić się do Wykładowcy. Pozostaje tylko chcieć...

Wady dziennikowego i pozadziennikowego systemu kancelaryjnego

Prowadzone przez naukowców rozważania dotyczące kryterium wyboru najlepszego w danej firmie systemu kancelaryjnego często krytykowane są za to, że mają teoretyczny charakter.
Sami pracownicy biurowi podkreślają, że zarówno dziennikowy, jak i bezdziennikowy system kancelaryjny sprawdza się w praktyce przede wszystkim wówczas, gdy wprowadza się w nim pewne zmiany, trudno nie zgodzić się przy tym z osobami przypominającymi o znaczeniu jego elastyczności. Żadna firma nie jest statyczna, a dynamiczny rozwój przedsiębiorstwa nie pozostaje bez wpływu na obieg dokumentów tak wewnątrz niego, jak i pomiędzy nim i podmiotami zewnętrznymi.
Nie można nie zgodzić się jednak z tym, że rozważania teoretyczne są potrzebne. Zarówno dziennikowy, jak i bezdziennikowy system kancelaryjny ma nie tylko swoje zalety, ale również wady. Można próbować je eliminować, działanie to będzie jednak w istotny sposób utrudnione, jeżeli nie poznamy ich odpowiednio wcześnie. Warto poznać zatem uwagi naukowców już choćby po to, aby w przyszłości podejmować działania niwelujące negatywne konsekwencje przyjęcia konkretnego systemu w naszej własnej firmie.
Największą wadą systemu dziennikowego wydaje się to, że przekazywanie korespondencji niezmiennie musi odbywać się za pokwitowaniem, co przyczynia się do tego, że nierzadko mija wiele czasu zanim trafi ona do adresata. Jest to również system czasochłonny i wymagający sporych nakładów pracy, nierzadko wymagający zatrudnienia dodatkowych pracowników, co może odbić się na budżecie konkretnej firmy. Ponadto trudno o naprawdę czytelne zasady archiwizowania dokumentów, co często przyczynia się do tego, że poszukiwanie akt danej sprawy okazuje się być nie lada wyzwaniem.
Nie oznacza to jednak wcale, że bezdziennikowy system kancelaryjny jest wolny od wad. I on nie zakłada przecież wcale całkowitego zerwania z nieefektywną, a często po prostu niepotrzebną biurokracją. Osoby, które go stosują muszą między innymi opracowywać i stosować rzeczowe wykazy akt, a do tego każdy pracownik jest zobowiązany zakładać i prowadzić teczki spraw, którymi się zajmuje. Okazuje się przy tym, że system bezdziennikowy nie należy do takich, które stosuje się z łatwością, niejasności przyczyniają się zaś do tego, że pracownikom często zdarza się popełniać błędy sprawiające, że obieg informacji, wbrew intencjom, staje się utrudniony.


Przyczyny problemów z zachowaniem bezpieczeństwa informacji w firmie

Od przynajmniej kilku lat na polskim rynku systematycznie wzrasta liczba podmiotów zajmujących się doradzaniem przedsiębiorcom zastanawiającym się nad tym, jak poprawić poziom bezpieczeństwa informacji w zarządzanych przez nich firmach.

Pracownicy wspomnianych instytucji starają się wskazywać na rozwiązania, które można stosować i doradzają wówczas, gdy problemem okazuje się niewłaściwa interpretacja aktów prawnych. W pierwszej kolejności poszukują jednak odpowiedzi na pytanie o to, dlaczego bezpieczeństwo informacji nie jest najwyższe i co przyczynia się do tego, że w firmie posiadającej solidne oprogramowanie informatyczne dochodzi do rażących naruszeń elementarnych zasad. Wnioski wyciągane przez nich mogą być odnoszone wyłącznie do konkretnych firm, czasem jednak warto zastanowić się nad tym, czy nie mówią o postawach typowych dla pracowników naprawdę wielu przedsiębiorstw i nie wskazują na konieczność wprowadzenia globalnych zmian w sposobie myślenia o bezpieczeństwie informacji w firmie.
W bardzo wielu przedsiębiorstwach do nadużyć dochodzi przede wszystkim dlatego, że ich pracownicy nie zdają sobie sprawy z tego, jak ważne jest bezpieczeństwo informacji. Problem ten typowy jest zwłaszcza dla osób zatrudnionych w małych firmach, w których panuje rodzinna atmosfera, a odróżnienie życia prywatnego od spraw firmowych bywa niekiedy niemożliwe. Pracownicy takich podmiotów nie chcą działać na szkodę firmy, często nie zdają sobie jednak sprawy z tego, jak poważne są nadużycia, których się dopuszczają.
Dużym problemem okazuje się również niefrasobliwość samych właścicieli niewielkich firm. Owszem, zdecydowana większość z nich zdaje sobie sprawę z tego, jak poważne mogą być konsekwencje łamania ustawy o ochronie danych osobowych i nie decyduje się na taki krok, nie reaguje jednak wówczas, gdy umowy zawierane z partnerami handlowymi są przetrzymywane w ogólnodostępnych segregatorach, a poufne informacje o charakterze finansowym można dostrzec porzucone na biurku tak, że każdy jest w stanie mieć do nich wgląd. W takich sytuacjach nie pomaga nawet najdroższe oprogramowanie informatyczne.
Zdecydowana większość firm zgłaszających problemy z zachowaniem bezpieczeństwa gromadzonych w nich informacji może mówić o tym, że zmaga się z nimi na własne życzenie. Warto zastanowić się więc nad środkami zaradczymi.